czwartek, 3 października 2013

Spotkanie Międzynarodowej Konfederacji Buddyjskiej (IBC) w New Delhi, 2013

IBC-logoRelacja: Beata Stępień
W dniach 9-12 września 2013 w hotelu Hayatt w New Delhi odbyła się pierwsza konferencja delegatów i założycieli Międzynarodowej Konfederacji Buddyjskiej (International Buddhist Confederation). Dwa lata temu z inicjatywy czcigodnego Lamy Lobsanga, szefa Aśoka Mission w Delhi, grupa założycieli i pomysłodawców Konfederacji zebrała się, by omówić powstanie organizacji zrzeszającej wszystkie tradycje buddyjskie. W tym roku zaś delegaci z całego świata zaczęli bardziej konkretne rozmowy, których celem było stworzenie platformy porozumienia pomiędzy wszystkimi buddyjskimi organizacjami świata.
Wśród przybyłych w tym roku gości był J.Ś. Karmapa, Ling Rinpocze, Ratna Wadżra Rinpocze (starszy syn Sakja Trizina Rinpoczego) oraz wielu innych lamów i uczonych reprezentujących wszystkie tradycje buddyjskie świata. W nowowybranym zarządzie Konfederacji zasiadł m.in. Samdong Rinpocze i Lodi Gari Rinpocze, księżniczka Bhutanu Aszi Kesang Łangmo Łangciuk, Joan Halifax i Dzietsynma Tenzin Palmo.
Konferencja rozpoczęła się odczytaniem listu przesłanego przez szefa Narodów Zjednoczonych, listu przesłanego przez sekretarza głównego Watykanu oraz nagrań wideo z przesłaniem J. Ś. Dalajlamy oraz Aung San Suu Kji. J. Ś. Karmapa także został poproszony o przekazanie kilku słów powitania, w których zaznaczył, że nie przyjechał tu po to, by wygłaszać mowy, lecz po to by nawiązać dobry kontakt ze wszystkimi przybyłymi reprezentantami buddyjskiego świata, i że jego zdaniem przyjaźń pomiędzy wszystkimi którzy podążają za naukami Buddhy, jest najważniejszym celem Konfederacji.
Tego samego dnia po południu odbył się panel ekumeniczny, podczas którego Jego Świątobliwość zasiadł za jednym stołem z dwoma najważniejszymi imamami Indii, guru hinduizmu, kardynałem kościoła katolickiego i kilku innymi reprezentantami religii Indii i Azji. W pewnym momencie podniesiona została kwestia zabitych przez buddystów w Birmie muzułmanów. Główny Imam Indii tłumaczył, że wie o niesłusznych pogłoskach, jakoby ofiary tych morderstw sięgały dziesiątków tysięcy, pojawiło się też wiele próśb ze strony uczestników konferencji, by te dane sprostować. W swoim nieco późniejszym przemówieniu Minister ds. Religii Malajan zapewniał, że jego kraj jest wielowyznaniowy i taki chce pozostać, zaś morderstwa muzułmanów są rezultatem działań grupy ekstremistów, a nie polityki jego rządu. Jego Świątobliwość Karmapa w podsumowaniu wspomniał o konieczności podjęcia kroków, mających na celu podniesienie poziomu wiedzy wyznawców poszczególnych religii na temat religii wyznawanych przez innych. Przyznał również, że tuż po zamachach bombowych w Bodhgaja wszyscy bezpodstawnie i niefrasobliwie winą obarczać zaczęli muzułmanów i stwierdził, że tego rodzaju działanie jest złe i wynika ze złych nawyków. Nawoływał do tego, by rozwijać czyste widzenie wszystkich wyznań, do czego on sam również dąży, przykładowo trzymając w tym celu w swojej bibliotece święte księgi wszystkich największych religii świata. „Wszystkie religie są równie cenne i ważne. Nie mówię tego dlatego, że to dobrze brzmi, ale dlatego, że tak po prostu jest.”
Ostatnią sesję tego dnia, poświęconą znaczeniu sztuki w buddyzmie, poprowadził Tai Situ Rinpocze. We wstępie zaznaczył, że sztuka buddyjska jest nie tylko sposobem wyrażania naszych wewnętrznych doświadczeń, lecz stanowi też metodę rozwijania większej dyscypliny, a zatem praktykowanie jej znacząco wpływa na nasz charakter. Paneliści prezentowali między innymi przepiękne malowidła z jaskiń w Adżancie, opowiadali o znaczeniu japońskiej ceremonii parzenia herbaty, zaś Ani Ciejing Drolma sugestywnie opowiadała o związku buddyzmu z muzyką. Situ Rinpocze podkreślił wówczas, że styl jej śpiewania jest tym bardziej wyjątkowy, że otrzymała ona specjalny przekaz od Ogjena Tulku Ripoczego.
Kolejne dwa dni konferencji poświęcono na dodatkowe prezentacje (np. Samdong Rinpocze zapoznał wszystkich z projektem budowanego właśnie w indyjskim Sanci uniwersytetu buddyjskiego), na wybory władz Konfederacji oraz na dyskusje w grupach. Tematy dyskusji objęły ważny problem zarządzania świętymi dla buddystów miejscami i relikwiami. IBC zamierza zwrócić się do rządu stanu Bihar z oficjalną prośbą o włączenie swych delegatów w zarządzanie i ochronę Stupy Mahabodhi, tak by społeczność buddyjska miała wpływ na rozwój Bodhgaja oraz na opiekę nad świątynią. Ponadto zapoznaliśmy się też z prezentacją koreańskiego architekta, który zbiera fundusze na przebudowę Lumbini.
Delegaci rozmawiali także o tym, jak jednym - reprezentującym całą buddyjską społeczność - głosem prezentować nasze opinie w mediach, zwłaszcza w trakcie zdarzeń tak dramatycznych, jak ostatnie zamachy w Bodhgaja. Zrodził się również pomysł stworzenia buddyjskiej stacji telewizyjnej, która w przyszłości mogłaby, na przykład, transmitować spotkania organizowane przez IBC… Grupy delegatów omawiały ponadto problemy takie, jak potrzeba większego udziału buddystów w polityce, stworzenie ruchu buddyjskiej młodzieży (tej dyskusji przewodniczył Ling Rinpocze), czy też stworzenie internetowej bazy materiałów o buddyzmie.
Ogromne emocje wzbudzały też dwa inne tematy. Pierwszym z nich była ochrona środowiska, a toczącej się wokół niego dyskusji przewodniczył Gjalłang Karmapa. Jego Świątobliwość już we wstępie podkreślił, jak istotne jest, by zrozumieć podstawową przyczynę kryzysu ekologicznego, którą stanowi ludzka zachłanność. Podkreślał on, jak istotna jest świadomość zagrożeń związanych z powszechnym konsumpcjonizmem, bez niej bowiem nie sposób nakłonić ludzi do ograniczenia eksploatacji złóż czy „produkcji” śmieci. Wspomniał zarazem, że temat ochrony środowiska jest niezwykle skomplikowany, między innymi dlatego, że wiąże się z ekonomią poszczególnych regionów. Przykładowo, podczas swej ostatniej wizyty w Kinour – północnym regionie stanu Himaczal Pradesz – widział na rzece liczne wielkie tamy, a brzegi rzeki ogołocone były z drzew, co stało się przyczyną wielkiej powodzi w Kinour w czerwcu tego roku, w której zginęły 23 osoby. Jednak - jak zauważył Karmapa -  nie wolno przecież zapominać, że tamy te umożliwiają też większość produkcji prądu dla stanu Himaczal Pradesz i zlikwidowanie ich doprowadziłoby do kryzysu gospodarczego. Podobnie poruszające były również pozostałe prezentacje dotyczące ekologii, odpowiadające na pytania, co możemy zrobić, by zapobiec globalnemu ociepleniu lub jak udoskonalić ochronę zwierząt, np. tygrysów (na które nadal polują Tybetańczycy!), słoni czy lisów.
Drugim żywiołowo dyskutowanym tematem był problem wciąż marginalnego udziału kobiet w życiu społeczności buddyjskich oraz konieczność wprowadzenia w tradycji tybetańskiej święceń bhikszuni. J. Ś. Karmapa wykonał tu niezwykle ważny symboliczny gest i po zakończeniu dyskusji o ochronie środowiska wstał i przeszedł do stołu, przy którym - pod przewodnictwem czcigodnej Tenzin Palmo - toczyła się dyskusja na temat święceń dla mniszek. Tenzin Palmo jako przykład podała wspaniale odradzającą się społeczność bhikszunich na Sri Lance -  tradycja udzielania pełnych ślubowań mniszkom także i tam zanikła, ożyła jednak w1998 roku; właśnie wtedy w Bodhgaja przyjęto nowy sposób udzielania tych ślubowań w tradycji terawady, a od tego czasu Sri Lanka ma już 1000 bhikszunich. Optymizm związany z tym faktem zwiększył jeszcze bardziej Karmapa, który od kilku już lat bada kwestię wyświęcania bhikszunich. Jego Świątobliwość wskazał trzy możliwe sposoby udzielania tych ślubowań mniszkom tradycji tybetańskiej (winaja mulasarwastiwada) i wyjaśnił, który jego zdaniem jest najlepszy (świadkami ślubowań byliby z początku bhikszu tradycji mulasarwastiwady). Dodał jednak, że istota problemu nie tkwi jedynie w znalezieniu odpowiedniej formy udzielania ślubowań, ale też w kulturze tybetańskiej, przywykłej do obecnego statusu mniszek. Podkreślił, że jest sprawą niezwykle istotną, by mniszki same pragnęły przyjąć pełne ślubowania i by prosiły o to swoich lamów. Karmapa dodał, że on sam w styczniu przyszłego roku rozpoczyna projekt polegający na corocznych debatach mniszek, podczas których będzie przekazywał im nauki Dharmy oraz wyjaśniał wielkie znaczenie społeczności bhikszunich. „Im prędzej mniszki zdobędą większą wiedzę na ten temat i nabiorą pewności siebie, tym prędzej zaczną im być udzielane pełne ślubowania” – dodał na koniec.
W konferencji uczestniczyło ponad 250 delegatów z całego świata (nie było reprezentanta Polski, ale przekazałam organizatorom kontakt do Lamy Rinczena), była ona niezwykle bogata w wydarzenia i obfitowała w istotne dla buddyzmu dyskusje, które odbywały się równocześnie w kilku salach i przy kilku stołach. Ja trafiłam tam zrządzeniem losu, by pomóc nieco organizatorom w tworzeniu raportów z poszczególnych paneli dyskusyjnych. Nie jestem zatem w stanie przekazać w tej krótkiej relacji wszystkiego, wybrałam jednak to, co uznałam za najważniejsze.
Więcej informacji na temat IBC można znaleźć na stronie internetowej:                                                                  www.internationalbuddhistconfederation.com
Beata Stępień

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz